Rąbień - Filipiny
Rąbień - Filipiny
Angora 4.04.2009 - ciekawy artykuł na temat pracy i produkcji okien
Myśl jak coś piszesz - Twoje informacje czyta przyjaciel , ale i wróg
Re: Rąbień - Filipiny
Całkiem ciekawy temat z tym Rąbieniem.
Szkoda tylko, że nikt nie chce tego komentować.
Czyżby na forum byli sami kienci i zwolennicy kołchozów z Rąbienia?
Szkoda tylko, że nikt nie chce tego komentować.
Czyżby na forum byli sami kienci i zwolennicy kołchozów z Rąbienia?
Re: Rąbień - Filipiny
Temat nie jest niezauważony, warto wcześniej trochę przeszukać forum, poniżej jeden z wątków i link do komentarza firmy udzielonego dla oknonet.pl
viewtopic.php?f=1&t=12707&start=0&hilit ... 5bie%C5%84
http://www.oknonet.pl/okna/typy_okien/t ... 12815.html
pozdrawiam
red. nacz. Andrzej Kubicki
viewtopic.php?f=1&t=12707&start=0&hilit ... 5bie%C5%84
http://www.oknonet.pl/okna/typy_okien/t ... 12815.html
pozdrawiam
red. nacz. Andrzej Kubicki
-
- Profesjonalista
- Posty: 681
- Rejestracja: czw sty 31, 2008 11:57 am
- Lokalizacja: Suchedniów
- Kontaktowanie:
Re: Rąbień - Filipiny
Dla mnie to mogą wymyślać różne wytłumaczenia. Są ciency. Popisali się nioeprawdopodobnie. Wiewolnictwo w XXI wieku i to w Europie.
A wszystko z powodu chęci zysku. Mieć niskie koszty to każdy chce . Pytanie tylko, czyim kosztem? Najprościej pracownika no
i uszczuplając materiały w oknie.
Nie chciało się zatrudnić wykwalifikowanej siły roboczej, to się wzięło Filipińczyków za 25% kosztów. A i tak na tym procederze ucierpi klient, bo dostanie ..... wyprodukowany przez laików.
Za dobry towar trzeba dobrze zapłacić tak samo jak za dobrą i fachową pracę.
I nie ma tu co i kogo bronić. Nic też nie dadzą tłumaczenia, te nawet najwymyślniejsze.
Wyzyskiwacze i tyle. Tylko, że cwani. Z polskimi pracownikami tak by się nie udało, a Filipińczyków nikt nie obroni.
A wszystko z powodu chęci zysku. Mieć niskie koszty to każdy chce . Pytanie tylko, czyim kosztem? Najprościej pracownika no
i uszczuplając materiały w oknie.
Nie chciało się zatrudnić wykwalifikowanej siły roboczej, to się wzięło Filipińczyków za 25% kosztów. A i tak na tym procederze ucierpi klient, bo dostanie ..... wyprodukowany przez laików.
Za dobry towar trzeba dobrze zapłacić tak samo jak za dobrą i fachową pracę.
I nie ma tu co i kogo bronić. Nic też nie dadzą tłumaczenia, te nawet najwymyślniejsze.
Wyzyskiwacze i tyle. Tylko, że cwani. Z polskimi pracownikami tak by się nie udało, a Filipińczyków nikt nie obroni.
Re: Rąbień - Filipiny
w tym miejscu napiszę, że trochę wiem na temat zatrudniania filipińczyków w rąbieniu, ponieważ ta sama firma miała sprowadzić ich do innej fabryki. niestety okazało się, że filipinczycy są drodzy. oprócz pensji trzeba im zapewnić jedzenie, mieszkanie itd itp. ktoś pokalkulował i stwierdził, że nie ma to sensu. oni nie są u nas "tanią" siłą roboczą:)
- KNMTG
- Profesjonalista
- Posty: 894
- Rejestracja: sob kwie 30, 2005 10:37 am
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Rąbień - Filipiny
OKNA Rąbień produkują na tę chwilę średnio 1700 sztuk okien na dzień. Przy tak wysokim zautomatyzowaniu produkcji fachowość nie jest do końca wymagana a koszta mają mocny wpływ na wynik finansowy.
Widocznie jakość wyrobów jest postrzegana pozytywnie bowiem ludzie kupują te produkty. Firma ma olbrzymie wzrosty sprzedaży rok do roku.
Widocznie jakość wyrobów jest postrzegana pozytywnie bowiem ludzie kupują te produkty. Firma ma olbrzymie wzrosty sprzedaży rok do roku.
jawaryn 

-
- Profesjonalista
- Posty: 681
- Rejestracja: czw sty 31, 2008 11:57 am
- Lokalizacja: Suchedniów
- Kontaktowanie:
Re: Rąbień - Filipiny
Nawet przy wysokim poziomie zautomatyzowania produkcji nie można wykonać dobrego produktu, jeżeli się nie zna podstawowych zagadnień konstrukcji okna. Ciekawe, czy wspominana na tym forum często marka Mercedes, pozwoliłaby sobie na zatrudnianie niewykwalifikowanych pracowników. A przecież mają zautomatyzowane do granic możliwości procesy produkcyjne.
Ktoś powie, że Mercedes, to nie okno z PVC. Może i nie, ale łatwo jest wyprodukować zwykły bubel nie zachowując wszystkich wytycznych produkcji. Przykładów na rynku mamy do woli.
Ktoś powie, że Mercedes, to nie okno z PVC. Może i nie, ale łatwo jest wyprodukować zwykły bubel nie zachowując wszystkich wytycznych produkcji. Przykładów na rynku mamy do woli.
Re: Rąbień - Filipiny
Maszyna jest na tyle mądra, na ile jest mądra osoba, która ją obsługuje.
Ja do filipińczyków nie mam nic. Fajni ludzie
.
Nie można jednak mówić, że mając tak "wykfalifikowaną" kadrę robi się super chruper okna
.
Ja do filipińczyków nie mam nic. Fajni ludzie

Nie można jednak mówić, że mając tak "wykfalifikowaną" kadrę robi się super chruper okna

- KNMTG
- Profesjonalista
- Posty: 894
- Rejestracja: sob kwie 30, 2005 10:37 am
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Rąbień - Filipiny
myślę, że popełniono błąd - powinni sprowadzić filipinki - są pracowite, dokładne, mają silne nogi przede wszystkim 

jawaryn 

-
- Ekspert
- Posty: 289
- Rejestracja: wt lut 05, 2008 10:08 am
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Re: Rąbień - Filipiny
Oj kolego , nawet w najczarniejszych snach ci się nie śniło skąd się biorą podzespoły do MercaBartłomiej Zegadło pisze:Nawet przy wysokim poziomie zautomatyzowania produkcji nie można wykonać dobrego produktu, jeżeli się nie zna podstawowych zagadnień konstrukcji okna. Ciekawe, czy wspominana na tym forum często marka Mercedes, pozwoliłaby sobie na zatrudnianie niewykwalifikowanych pracowników. A przecież mają zautomatyzowane do granic możliwości procesy produkcyjne.
Ktoś powie, że Mercedes, to nie okno z PVC. Może i nie, ale łatwo jest wyprodukować zwykły bubel nie zachowując wszystkich wytycznych produkcji. Przykładów na rynku mamy do woli.

Seryjny Merol to taka sam kaszana jak wszystkie inne ! A na hali Niemców to jest może z 20 % pozostałe 80 to nie Niemcy i nie specjaliści ! Moim zdaniem czystym mercem można nazwać auta które zostały wyprodukowane przed 1980 rokiem , cała reszta to seryjny globalistyczny bubel !!!

Re: Rąbień - Filipiny
ja myślę ,ze okna które produkują są gorszej jakości a sprzedaż polega na ściemie,są w polsce bardziej zautomatyzowane ffabryki sprzedają okna na ściemie konsumentów ,najgorsze jest to że nie ma komu kontrolować czy sprzedawane okna są zgodne z deklaracją jakości ,lecz konsument da się nabrać tylko raz,a sprzedaż spadnie . 

- KNMTG
- Profesjonalista
- Posty: 894
- Rejestracja: sob kwie 30, 2005 10:37 am
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Rąbień - Filipiny
Rąbień istnieje od `98 roku bodajże - rok do roku mają wzrost wszystkiego. Od momentu wejścia Polski do UE koncentrują się na exporcie. Są świetnie poukładani - terminowość i logistyka. Każdemu życzę takich sukcesów.
Jakość jest najgorsza do utrzymania w powtarzalności - sami wiecie, że czynnik ludzki jest decydujący o tym i kompletnie nie przewidywalny czy sterowalny. I to bez względu ile człowiek zarabia - nieomylnych nie ma. Niestety, ale nie wymyślono jeszcze kombajnu, który jest w stanie sam w 100% zrobić okno .
Przy 700 pracownikach i tylu elementach z jakich jest zbudowane okno to niestety, ale cudów nie ma.
Ale pewnie się mylę
Jakość jest najgorsza do utrzymania w powtarzalności - sami wiecie, że czynnik ludzki jest decydujący o tym i kompletnie nie przewidywalny czy sterowalny. I to bez względu ile człowiek zarabia - nieomylnych nie ma. Niestety, ale nie wymyślono jeszcze kombajnu, który jest w stanie sam w 100% zrobić okno .
Przy 700 pracownikach i tylu elementach z jakich jest zbudowane okno to niestety, ale cudów nie ma.
Ale pewnie się mylę

jawaryn 

Re: Rąbień - Filipiny
Może trzeba zainwetować trochę w ludzi a nie tylko maszyny ?
Re: Rąbień - Filipiny
Zostają jeszcze więźniowie,kosztują połowę połowę najniższego wynagrodzenia,a korzysta miedzy innymi DECCO w Suwałkach.Ze trzy lata temu Pan PREZES chełpił się w TVN jak to on przyczynia się do naprawy systemu penincjatrnego w Polsce.Ale na pytanie prowadzącej na temat - ile płaci osadzonym -mordka w kubeł
Wróć do „Branżowe Forum Dyskusyjne (broń pozostawiamy w szatni)”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości